- autor: kuntakinte gr, 2013-08-11 09:07
-
W letniej przerwie zespół RuszCovii Borkowice objął nowy szkoleniowiec Rafał Gołofit. Poniżej zamieszczamy wywiad z nowym trenerem trójkolorowych.
Admin: Panie trenerze proszę przybliżyć naszym czytelnikom swoją drogę trenerską.
Rafał Gołofit: Swoją przygodę z trenerką rozpocząłem w IV ligowym wówczas Granacie Skarżysko -Kamienna.W którym dzięki propozycji pierwszego trenera Ireneusza Pietrzykowskiego zostałem asystentem tegoż właśnie doświadczonego szkoleniowca.Dzięki tej asystenturze nauczyłem się wielu rzeczy które są bezcenne w prowadzeniu seniorskiego zespołu piłki nożnej,począwszy od zagadnień typowo sportowych,a kończywszy na podejściu indywidualnym do zawodników. Dzięki możliwości terminowania u boku Irka Pietrzykowskiego zmieniłem też spojrzenie na football z typowo kibicowskiego na trenerskie co w mojej ocenie jest nie do przecenienia.Przeżyłem też kapitalne chwile mogąc świętować z zespołem liczne zwycięstwa oraz awans do III ligi. Po dwóch latach moja asystentura dobiegła końca, a zarząd skarżyskiego klubu powierzył mi role szkoleniowca "A" klasowych rezerw.Drużynę drugiego Granatu prowadziłem w rundzie wiosennej sezonu 2012/2013 doprowadzając ją do piątego miejsca na finiszu rozgrywek. Za wszystkie te w/w sprawy chciałbym w tym miejscu podziękować mojemu przyjacielowi Ireneuszowi Pietrzykowskiemu gdyż bez jego wsparcia i mentorskiego ramienia nie zostałbym pewnie nigdy trenerem piłki nożnej.
Admin: Kibiców interesuje jakie uprawnienia trenerskie Pan posiada?
R.G.: Posiadam Licencje trenerską UEFA B która daje możliwość prowadzenia zespołów seniorskich oraz juniorskich we wszystkich krajach Unii Europejskiej do szczebla ligi okręgowej włącznie ,a także licencje PZPN C która upoważnia do prowadzenia wszelakich zespołów dziecięcych. W ostatnich dniach złożyłem komplet dokumentów w Świętokrzyskim OZPN na kurs trenera II klasy,a także staram się o staż trenerski w Wiśle Kraków oraz Górniku Zabrze.
Admin: Jak to się stało że został Pan trenerem właśnie RuszCovii Borkowice?
R.G.: O to należało by zapytać Prezesa RuszCovii Pana Ireneusza Sionka bowiem własnie to Prezes w rozmowie telefonicznej zaprosił mnie na spotkanie w sprawie pracy w Borkowicach. Na tym spotkaniu wraz z Prezesem oraz sekretarzem Panem Donatem Kowalikiem dość szybko się dogadaliśmy, a było to tym łatwiejsze że włodarze klubu przedstawili mi koncepcje prowadzenia zarówno klubu jak i pierwszej drużyny bardzo zbliżoną do mojego poglądu na te sprawy więc pozostało podpisać umowę i podać sobie ręce co zresztą szybko uczyniliśmy.
Admin: Proszę przedstawić cele jakie stawia pan przed zespołem RuszCovii w nadchodzącym sezonie?
R.G.: Wraz z zarządem klubu chcemy doprowadzić RuszCovie w moim pierwszym sezonie pracy w Borkowicach do bezpiecznego miejsca w tabeli,aby nikt nie musiał drżeć do końca rozgrywek o ligowy byt Naszego zespołu .Nie chciałbym składać deklaracji co do miejsca jakie zajmiemy w tabeli czy ile punktów zdobędziemy gdyż to tylko lub aż sport, a ten jak wiemy jest nie przewidywalny Nie złoże tych deklaracji także z powodu wielkiej nie wiadomej jaką dla mnie jest radomska liga okręgowa.Nie znam jeszcze siły poszczególnych zespołów, a i siła naszej drużyny po przebudowie też jest pewną zagadką.
Admin: Mija pierwszy miesiąc pracy Pana w Borkowicach.Czy po tym okresie mógłby Pan pokusić się o pierwsze spostrzeżenia na temat mocnych stron RuszCovii, ale i jej bolączek?
R.G.: Myślę że na dokładną analizę przyjdzie jeszcze czas, ale to co się rzuca w oczy po stronie plusów to bezwątpienia oddanie działaczy tj.Panów Sionka i Kowalika takich działaczy życzę wszystkim klubom sportowym. Bardzo fajny jak na ligę okręgową jest też obiekt którym dysponuje RuszCovia. Cieszy też grupa sympatyków którzy deklarują pomoc klubowi na czele z byłym Prezesem klubu Panem Zbigniewem Najdzikiem.
Do osiągnięcia przez RuszCovie zadowalającego poziomu sportowego potrzebne jest nie tylko zaangażowanie działaczy, Wójta, sponsorów czy sympatyków ale również samych piłkarzy. Musimy w Borkowicach stworzyć stabilną 18-20 osobową kadrę trenujących na wysokich obrotach zawodników. Na obecną chwilę, są z tym pewne problemy. Jednak we współpracy z byłym zawodnikiem RuszCovii Pawłem Majewskim mam zamiar dotrzeć do młodych chłopców mieszkańców lokalnej gminy i doprowadzić do ich przyjścia do klubu po to by zaszczepić w nich bakcyla piłki nożnej, aby dzięki temu oraz wspólnej pracy w nie dalekiej przyszłości wychowankowie klubu stanowili o sile GKS-u.
Admin: Proszę w związku z powyższym przybliżyć kibicom kadrę zespołu na nadchodzący sezon.
R.G.: Jeśli chodzi o personalia to jeszcze zbyt wcześnie by o tym mówić gdyż wraz z działaczami dopinamy sprawy kadrowe na nadchodzący sezon.
Admin: To może inaczej zapytam, na jakich pozycjach potrzebował by Pan kolejnych zawodników w nadchodzących rozgrywkach?
Rg.: W mojej ocenie przydał by nam się jeden doświadczony środkowy obrońca,ale to nie jest główną bolączką, problemem jest brak konkurencji na pozycji napastnika bowiem jedynym nominalnym na tą chwile w zespole jest Mateusz Wiatkowski,oraz zwiększenie konkurencji na bokach pomocy.Słabo w tym momencie obsadzona też jest nasza bramka gdyż stale trenuje z nami zaledwie jeden bramkarz!
Admin: Zespół pod Pana wodzą rozegrał trzy mecze kontrolne czy wyniki w nich osiągnięte mogą napawać optymizmem?
R.G.: Dwa pierwsze spotkania ze Skaryszewianką 2:3 i Ceramiką Opoczno 1:3 były mi bardzo potrzebne celem przeglądu kadry. W każdym z tych meczów lepiej prezentowaliśmy się do przerwy prowadząc ze Skaryszewianką 2:1 i kontrolując zawody oraz z Ceramiką gdzie przegrywając 0:1 nie wykorzystaliśmy bodaj pięciu sytuacji sam na sam.W obu w/w spotkaniach po przerwie wchodziło ośmiu nowych ludzi co powodowało pewne zamieszanie szczególnie w grze obronnej zespołu. Mam jednak nadzieje ze ten etap mamy już za sobą.
Zupełnie innym spotkaniem był mecz ze spadkowiczem z IV ligi Wulkanem Zakrzew który mimo że przyjechał w zaledwie jedenastoosobowym składzie pokazał się z dobrej strony i wysoko zawiesił nam poprzeczkę. Jednak udało nam się strzelić trzy bramki i wygrać to ciekawe spotkanie.
Admin: Czego mogę w imieniu redakcji oraz kibiców życzyć Panu w związku z nadchodzącymi rozgrywkami w sezonie 2013/14 ?
R.G: Prywatnie -zdrowia, klubowo -stabilizacji organizacyjno-finansowej, a sportowo jak najmniejszej liczby urazów zawodników oraz zwycięstw oczywiście!
Admin: Tego właśnie życzymy
R.G.: Dziękuje w imieniu własnym oraz wszystkich ludzi którym dobro tego zespołu leży na sercu. Do zobaczenia na Naszym stadionie!