- autor: kuntakinte, 2010-11-15 17:55
-
OSTATNI AKORD PIŁKARSKIEJ JESIENI W MIROWIE.
Nasi zawodnicy przed tym spotkaniem byli faworytem i nie zawiedli. Od pierwszych minut objęli inicjatywę i narzucili swój styl gry. Gospodarze wprawdzie imali się różnych sposobów, aby zdobyć prowadzenie, nawet strzelili gola z ewidentnego spalonego, lecz sędzia był na "posterunku' i bramki nie uznał. Druga odsłona meczu, to już totalna jazda RuszCovii. Paweł Kietla w 55 minucje pakuje futbolówkę do siatki gospodarzy i GKS-a obejmuje prowadzenie. Stracony gol doprowadza do wściekłości kopaczy z Gryfii, którzy za wszelką cenę chcą doprowadzić do wyrównania, lecz anemiczne ataki nie przynoszą zamierzonego celu. 70 minuta meczu i Michał Gil, podwyższa wynik meczu na korzyść mądrze grających gości z Ruszkowic. Po tym ciosie, ostro grający zawodnicy gospodarzy ( czerwona kartka dla N, Gromek -gryfia) już się nie podnieśli. Wynik do końca się nie zmienił i niebiesko- biało-czerwoni, zainkasowali 3 pkt. na trudnym terenie, BRAWO !!!